Autor |
Wiadomość |
Lorien |
Wysłany: Czw 17:47, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
Stojąc w kuchni pomyślała sobie - *Trzeba trochę pozzwiedzać to miasto*
Zaraz zażuciła na ramiona pelerynę i wybiegła z domu. |
|
|
Lorien |
Wysłany: Czw 9:04, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Poszła do altalki zabrać tacę i wróciła do domu. |
|
|
Lorien |
Wysłany: Śro 10:50, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
pomachała jeszcze na pożegnanie i zniknęła we wnętrzu ogrodu. |
|
|
Skylii |
Wysłany: Śro 10:47, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Do widzenia powiedziała przyjacielsko i uśmiechnęła się lekko, po czym odeszła w stonę swego domu. |
|
|
Lorien |
Wysłany: Śro 10:38, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Oczywiście, że miło będzie Cie tu jeszcze gościć. Wypięła pierś i odprowadziła Skylli do ozdobnej furteczki. |
|
|
Skylii |
Wysłany: Śro 10:35, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Muszę iść do swojego domu, ale z przyjemnością odwiedzę Cię tu jeszcze raz, jeśli oczywiście będę mogła. uśmiechnęłą się nieśmiało. Odprowadzisz mnie do furtki ? spytałą przyjacielsko wstając. |
|
|
Lorien |
Wysłany: Śro 10:31, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Dlaczego? Może mogłabyś zostać na trochę u mnie? - zapytała jakby obudzona ze snu. |
|
|
Skylii |
Wysłany: Śro 10:22, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
no tak... zamyśliłą się, wiedziała, że rozmowa się nieklei, musiała coś wymyśle, tylko co ? Chyba powinnam już sobie pójść ... powiedziała wkońcu bezbarwnym głosem. |
|
|
Lorien |
Wysłany: Śro 10:16, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ostatnio... - odpowioedziała wymijająco. Dotknęła ręką zimnej tafli wody fontanny. |
|
|
Skylii |
Wysłany: Śro 10:12, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Rozumiem...kiedy Pani kupiła ten dom ? *niegrzecznie tam przeskakiwać z tematu w temat... ale niektóre sytuacje tego wymagają* pomyślała, jej spojrzenie utkwiło w pięknych różach. |
|
|
Lorien |
Wysłany: Śro 9:56, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Nie, wszystkie wspomnienia chciałabym zamknąć w jakiejść szkatułce i wracać do nich o każdej porze. Niestety to niemożliwe a pamiątki po nich zostawiają tylko delikatny ślad w moim umyśle. |
|
|
Skylii |
Wysłany: Śro 9:46, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Szła wolnym krokiem To dobrze, mój dom odbiega jak najdalej od przeszłości, ale ty chyba tego niechcesz i to widać. podziwiała piękno ogrodu i wdychała aromat wonnych kwiatów. |
|
|
Lorien |
Wysłany: Wto 15:12, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Wstała i podprowadziła Skylli nad fontanne. Kocham to miejsce, przypomina mi rodzinne strony. |
|
|
Skylii |
Wysłany: Wto 14:56, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Dobry pomysł wzięła jeszcze jeden, ostatni łuk cherbaty i wstała o czekując reakcji Lorien. |
|
|
Lorien |
Wysłany: Wto 14:49, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Może przejdziemy się po ogrodzie, jak dawno tu nie byłam - zaproponowała. |
|
|
Skylii |
Wysłany: Wto 14:41, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Aha, to tak... zamyśliła się na chwilę dobrze, że wyprowadziłaś mnie z błędu uśmiechnęłą się i wypiła kolejny łyk cherbaty. |
|
|
Lorien |
Wysłany: Wto 14:21, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Jest wtedy kiedy go potrzebuje, gwiżdże i przybywa na wezwanie. |
|
|
Skylii |
Wysłany: Wto 14:04, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
To on nie jest zawsze przy tobie ? ze zdomieniem zadała pytanie wytrzeszczając oczy. Wzięła większy łyk już chłodniejszej cherbaty. |
|
|
Lorien |
Wysłany: Wto 14:01, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Po chwili zadumy odpowiedziała - pewnie roskoszuje się wolnoścą.Zaczęła jeść następne ciastko, a potem popiła łykiem herbatki. |
|
|
Skylii |
Wysłany: Wto 13:56, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ja też mam nadzieję, że zostaniesz tutaj na dłużej Lekko się uśmiechnęła. *Jak to dobrze, że niejest taka jak ja ...bardzo wrażliwa* A gdzie jest twój smok ? przypomniała sobie o istnieniu trworzenia ... |
|
|
Lorien |
Wysłany: Wto 10:56, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Nic nie szkodzi... - po chwili dopowiedziała mam nadzieje,że zostanę tu na dłużej niż powinnam. |
|
|
Skylii |
Wysłany: Wto 8:58, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Przepraszam, że naruszyłam tak nieprzyjemny temat ... w jej głosie można było usłyszeć skruchę. *Dlaczego zawsze zadaje głupie pytania ?* |
|
|
Lorien |
Wysłany: Wto 7:36, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
W moim rodzinnym kraju zaczęło robić się bardzo niebespiecznie. Sugaci napadli na moją rodzinę i zabili moją matkę i mojego ojca - po tych słowach przerwała, nie chciała zdradzać całej historii. *Nie teraz...* i tak właśnie po długiej drodze przeprowadziłam się tutaj. |
|
|
Skylii |
Wysłany: Pon 16:53, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
A jeśli można mi spytać ... dlaczego przeniosłaś się tutaj ? zapytała z nutką ciekawości w głosie |
|
|
Lorien |
Wysłany: Nie 14:14, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się promiennie. Sprowadziłam ją z mojego rodzinnego miasta, miło mi, że pani smakuje. |
|
|