Faer

Olist · Wysłany: Śro 7:02, 28 Mar 2007 Temat postu:

Olist odwróciła się na pięcie, po czy doszła do stolika, przy którym siedziała Scarlett. Zadowolona z siebie usiadła na krześle przysuniętym blisko do mężczyzny.

Szklany Kruk · Wysłany: Śro 16:48, 28 Mar 2007 Temat postu:

Spogląda na kobietę siedzącą na krześle tuż koło niego, po czym powiedział coś, rzucając nit o w nią, ni to w kogoś innego:
- Jestem tu stosunkowo od niedawna... czy ktoś może mnie jakoś oberznać z obecną sytuacją w mieście? Tak się tylko pytam, aby zacząć jakąkolwiek rozmowę...

Olist · Wysłany: Śro 17:06, 28 Mar 2007 Temat postu:

Nie zwróciłą uwagi na pytanie mężczyzny, lecz sama powiedziała - Olist jestem, a Pan?

Szklany Kruk · Wysłany: Śro 17:11, 28 Mar 2007 Temat postu:

Spojrzał na kobietę:
- Ja? Ja jestem Raalven N'tervalen. Moze mi pani mówić po prostu Raalven...
Spojrzał na lat stołu, potem znów na kobietę:
- Pani jest tu od niedawna?

Olist · Wysłany: Śro 17:13, 28 Mar 2007 Temat postu:

Rozesmiała się. Ja tu mieszkam od zawsze. - po tych słowach spojrzała w oczy towarzysza.

Szklany Kruk · Wysłany: Śro 17:20, 28 Mar 2007 Temat postu:

Spojrzał na kobietę z uwagą
- No cóż... do tej pory spotykałem tu samych przybyszów...
Szukał odpowiednich słów, po czym coś powiedział:
[i] - Skoro pani mieszka tu od zawsze, to czy pani może mnie jakoś obeznać co do miasta?

Olist · Wysłany: Śro 17:24, 28 Mar 2007 Temat postu:

Dobrze, więc gdzie chciałbyś się wybrać ? - powiedziała z uśmiechem na twarzy.

Skylii · Wysłany: Śro 17:43, 28 Mar 2007 Temat postu:

Niemogac znalesć dla siebie miejsca w tym wielkim miescie powróciła do gospody, którą już poznała. Rozgladajac sie po gospodzie dostrzegła kilka osobistości poznanych wcześniej. Poczuła się jak w domu... *sielanka towarzyska* uśmiechnęła sie pod nosem i usiadła przy pustym stoliku.

Lorien · Wysłany: Śro 18:32, 28 Mar 2007 Temat postu:

W patrzyła się w nowo przybyłą. Hmm... Przez chwwilę zastanawiała się czy nic nie zamówić, ale po dłuższych rozmyślaniach doszła do wniosku, że nie jest ani głodna ani nie chce jej się pić.

Szklany Kruk · Wysłany: Śro 18:40, 28 Mar 2007 Temat postu:

Spojrzał swymi oczyma na Olist
- Gdzie się wybrać? Ach... tam, gdzie według pani jest najbardziej interesujace miejsce... Wybór miejsca pozostawiam pani, wszak mi jest obojętnie, gdzie pójdziemy...

Olist · Wysłany: Śro 18:56, 28 Mar 2007 Temat postu:

Chwilę pomyslała, po czym powiedziała - Hmmm... To będzie niespodzianka... Wyszła z gospody zostawiając przy tym uchylone drzwi. Olist stała przed budynkiem i czekała na mężczyznę.

Skylii · Wysłany: Śro 19:07, 28 Mar 2007 Temat postu:

Popatrzyła najpierw na Olist wychodzacą z pomieszczenia a zaraz później na Lorien *podejść czy nie podejść ...* Po rozmyślaniu podeszła do baru i poprosiła o wódkę z sokiem porzeczkowym, kiedy otrzymała zamuwienie siedziała przy barze i sączyła trunek, powoli i z roskaszą bo niebywale jej smakował...

Lorien · Wysłany: Śro 19:12, 28 Mar 2007 Temat postu:

Popatrzyła na kobietę przy barze. Chyba jednak się czegoś napiję.
Po rozpatrzeniu propozycji na co ma chęć wybrała wódkę. Chyba tego wieczora chciała się upić. Poproszę wódkę. Rzuciła odliczone dukaty na ladę i usiadła na jednym z stołków przy barze.

Skylii · Wysłany: Śro 19:16, 28 Mar 2007 Temat postu:

Ooo witam Panią zwróciła sie do kobiety obok niej, uśmiechnęła się słodko.

Lorien · Wysłany: Śro 19:24, 28 Mar 2007 Temat postu:

Witam... ale chyba nie widzimy się po raz pierwszy? - powiedziała popijając wódkę.

Szklany Kruk · Wysłany: Śro 19:27, 28 Mar 2007 Temat postu:

- Ech... co pewnie ona wymyśli... - Mruknał pod nosem, po czym wyszedł z budynku, po czym popatrzył na kobietę i spytał się:
- I? Jaką niespodziankę pani zamierza zrobić?

Skylii · Wysłany: Śro 19:28, 28 Mar 2007 Temat postu:

Nie, ale to byla krótka rozmowa...niektórzy ludzie nielubią jak odrazu muwi sie do im po imieniu *trudno to wyczuć...* wzieła porządny łyk napoju.

Olist · Wysłany: Śro 19:30, 28 Mar 2007 Temat postu:

Moją niespodzianką jest wybór miejsca, do którego sie wybierzemy. - powiedziała, po czy ruszyła do wybranego przez siebie miejsca.

Szklany Kruk · Wysłany: Śro 19:35, 28 Mar 2007 Temat postu:

Podążył za Olist, mając mieszane uczucia co do tego, gdzie ona dojdzie...

Lorien · Wysłany: Śro 19:37, 28 Mar 2007 Temat postu:

Ma pani rację. Często pani przychodzi do tej karczmy? Zapytała z zaciekawiona.

Skylii · Wysłany: Śro 19:50, 28 Mar 2007 Temat postu:

Jestem tu drugi raz...przytulnie tu powiedziała po krótkim namyśle patrząc w blat baru.

Lorien · Wysłany: Czw 9:32, 29 Mar 2007 Temat postu:

Ja jestem tutaj po raz pierwszy raz... Wypiła łyk wódki i odstawiła pustą już butelkę na blat.

Skylii · Wysłany: Czw 14:14, 29 Mar 2007 Temat postu:

Podoba Ci się miasto ? zapytała jakby od niechcenia. Co prawda nia za dużo sie tu dzieje, ale ja właśnie takiego miejsca szukałam... dopiła trunek.

Lorien · Wysłany: Czw 16:26, 29 Mar 2007 Temat postu:

Tak, ale dopiero co tutaj przyjechałam. Nie znam całego miasta i nie mogę stwierdzić czy mi sie podoba.

Skylii · Wysłany: Czw 16:38, 29 Mar 2007 Temat postu:

Chcesz iść gdzie indziej ? zapytała zaciekawiona. Wstała z krzysełka i podąrzyła do stolika patrząc uważnie na Lorien i przywołując ją gestem dłoni aby do niej dołączyła.